6 maja 2024 roku odbył się Marsz Żywych, w którym udział wzięły delegacje członków Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce (TSKŻ) z Częstochowy, Gdańska, Gliwic, Katowic, Krakowa, Łodzi, Warszawy i Wrocławia. Uczestnicy przeszli trzykilometrową trasę marszu od obozu Auschiwtz-I do obozu Auschiwtz-II Birkenau.
W tym roku minęło dokładnie 80 lat od rozpoczęcia zagłady Żydów z Węgier. Tegoroczny Marsz szczególnie poświęcony był pamięci o węgierskich ofiarach. Przemarsz miał także wyrazić sprzeciw wobec globalnie narastającego antysemityzmu.
Głównie uroczystości odbyły się w Brzezince, gdzie Prezeska Międzynarodowego Marszu Żywych Phyllis Greenberg Heideman wygłosiła poruszające przemówienie. Wydarzenie zostało także uświetnione wiadomością przesłaną przez Isaaca Herzoga, prezydenta Izraela. Na scenie wystąpiła także izraelska piosenkarka Noa Kirel, która wykonała piosenkę „Eli, Eli” – utwór zainspirowany wierszem Hannah Senesz, poetki ocalałej z Zagłady. To muzyczne widowisko wzbudziło głęboką, emocjonalną reakcję wśród uczestników.
Głos zabrał również rabin Israel Meir Lau – prominentna postać w żydowskim świecie religijnym – który jako dziecko cudem ocalał z Holokaustu. Od samego założenia Marszu Żywych w 1988 roku, rabin Lau poświęcił się tej inicjatywie, zapewniając, że jej ważne przesłanie pamięci i edukacji kolejnych pokoleń rozbrzmiewa na całym świecie.
Na ceremonii zapłonęły pochodnie ku czci Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Dokonali tego polscy, austriaccy i niemieccy uczniowie uczestniczący w Marszu, co było symbolem solidarności i wspólnych wartości pielęgnowanych przez różne narody i kultury. Ten akt nie tylko rzucił światło na przeciwności przeszłości, ale także wyraził jedność w zaangażowaniu w potępianiu fałszywych uprzedzeń. Obecność tak wielu osób, które wzięły udział w Marszu, podkreśliła misję wydarzenia – uczcić pamięć o tych, którzy odeszli i promować przekaz: „Nigdy więcej”.